Obudziłam
się w nieznanym mi miejscu. Leżałam obok dwóch nagich mężczyzn. Obok jednego z
nich wyciągnięta na pościeli leżała moja najlepsza przyjaciółka. W tym momencie
pomyślałam tylko o najgorszym. Wstałam i nie wiedziałam co mam zrobić. Najpierw
przeszukałam stertę ubrań, która znajdowała się przy łóżku. Znalazłam w niej
moje ubrania, niektóre z nich potargane.
-O Kuźwa! - krzyknęłam
Sama już nie wiedziałam co o tym myśleć. Ubrałam się i
wybiegłam nie myśląc o Mai.
Wieczorem
tego samego dnia zadzwonił do mnie telefon. Zgadnijcie od kogo.
-Cześć Miragi- usłyszałam
-Masz mi coś do powiedzenia?- odpowiedziałam
-A to co się stało wczoraj? Zapytała jakby nic się nie
stało.
-Kurwa, obudziłam się obok dwóch gołych kolesi, których
kompletnie nie znałam. Więc do jasnej cholery co mogło się innego stać niż to
jedno?!
-Haha. Nie, nie było tak jak myślisz. Byłaś kompletnie
pijana.- Maia odpowiedziała z radością.
Faktycznie, coś zaczęło mi się przypominać, ale wspomnienia
były nie jasne.
-Mam ogromnego kaca, więc chyba musiałam za dużo wypić.
-Spotkajmy się w kawiarni, wszystko ci opowiem.
Częściowo kamień spadał mi z serca, ale bałam się o to czego
dowiem się od Mai.
Następnego
dnia spotkałam się z Maią. Zamówiłam sobie Latte i oczekiwałam na nią. W końcu
się zjawiła. Przysiadła się do mojego stolika, zawołała przystojnego kelnera,
który popatrzył się na mnie pożądającym wzrokiem i przyjął zamówienie. Czarne espresso
ulubiona kawa Mai.
-Chyba wpadłaś mu w oko.
-Maia, wiesz dobrze po co się spotkałyśmy, więc do rzeczy.
-To że byłaś pijana, mogłaś się już przekonać. No ale tak na
poważnie. Tak więc: Umówiłyśmy się na wypad wieczorem żeby poznać jakiegoś
przystojniaka.
-No i poznałyśmy! Nawet dwóch!- Oburzonym głosem
odpowiedziałam.
-Spokojnie- uspokajała mnie Maia. - Wyszłyśmy z domu. I
poszłyśmy w jakimkolwiek kierunku oczekując że znajdziemy jakikolwiek lokal. W
końcu do jakiegoś doszłyśmy. Zajęłyśmy miejsce przy ścianie, zamówiłyśmy kilka
drinków. Tobie już zaczęło odbijać. Poszłaś na parkiet zatańczyć i zamówić
jakąś piosenkę u DJ.
Ja siedziałam sama nad "Samurajem". Gdy wtedy
zauważyłam "Ich". Patrzyłam się na nich przez cały czas, siedzieli
przy barze, pili piwo, kiedy jeden z nich obrócił się i zauważył że się na nich
gapię. Z automatu spojrzał znów w kierunku baru, i zaczął mówić coś do swojego
kolegi. Po kilku chwilach wstali i podeszli do mnie.
Kiedy podeszli kulturalnie spytali:
-"Dlaczego taka piękna dziewczyna siedzi sama? Czy
możemy dotrzymać towarzystwa?"
-Czemu nie? odpowiedziałam, przemawiało za tym to, że oboje
byli przystojni.
Przysiedli się, zamówili mi kilka piw. Wtedy wróciłaś,
jeszcze bardziej narąbana niż wcześniej. Pewnie komuś zajebałaś jakieś drinki.
No ale nic, fajnie że zapomniałaś o swoim byłym. Rozmawialiśmy przez dwie
godziny, następnie impreza przeniosła się do nich.
Poszłyśmy do nich, mają wielkie wspaniałe mieszkanie.
Okazało się że są gejami.
-Więc do niczego nie doszło?! Ale ulga!
-No nie zupełnie.
Znowu czułam takie same uczucie jak przed spotkaniem z Maią.
-Chcieli spróbować czegoś nowego, chyba wykorzystali
sytuację kiedy byłyśmy trochę narąbane. Zaprowadzili więc nas do swojej
sypialni. Usiedli na łóżku, oparli się rękami, i obserwowali.
Więc jakoś musiałam zacząć, chwyciłam cię za bluzkę i
zaczęłam całować. Najpierw po szyi, coraz bardziej idąc w górę aż do ust. Ty za
to w tym czasie macałaś mnie po piersiach. Najprawdopodobniej kręciły ich,
jeszcze lesbijskie sceny. Wpatrywali się na nas takim wzrokiem, jakby byli już
gotowi. Ale wciąż czułam ich wzrok który podążał za moimi ustami.
Zanim zdążyłam się rozebrać, im już sterczały pały. Zaczęli
sobie nawzajem walić. kiedy widziałem jak to robią, sama nie wiem czemu byłam
już mokra. Już wtedy byłyśmy półnagie.
Ciebie zostawiłam, a sama zatańczyłam dla nich. Pokazując im
swoje wdzięki. Najwidoczniej im się to spodobało. No i w końcu ty się pierwsza
rozebrałaś, podeszłaś do jednego z nich.
Nie mogłam pozostać dłużna i wykorzystałem tego drugiego.
Chyba lubisz lody, bo dobrałaś się do jego penisa jak pijawka człowieka.
Chociaż sama lepsza nie jestem. Podeszłam do niego powoli chwytając go za
ramię, i zjeżdżając w dół chwyciłam jego twardego kutasa.
Lizałam go jak zwykłego lizaka, oplątywałam go zwinnie
językiem. Aż jęczał z przyjemności. Chyba jego chłoptaś tak nie potrafi. Potem
usiadłam na jego udach w rozkroku, on zatopił się w moich piersiach, liżąc je i
kręcąc moje sutki. W sekundę stwardniały, ja gryzłam i lizałam mu ucho. Było
nawet całkiem przyjemnie.
-No i co?! Potem na pewno mnie wyruchali?
-Właściwie to nie, już nie wytrzymałaś i porwał cię sen. Ale
sama nie wiem co ci mogli zrobić, jak już spałaś.
-To co ty z nimi robiłaś, kiedy ja już spałam?- Byłam bardzo
ciekawa, co mogło wyniknąć z dupienia się dwóch gejów i jednej laski która jest
Bi.
-Opowiadać ze wszystkimi drobnymi szczegółami?
-OCZYWIŚCIE Maiu!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz